- Porady–baseny,Wokół basenu
- brak komentarzy
Youtuber ze Stanów, pokazuje w swoim filmie, jak samodzielnie, krok po kroku zbudować, a raczej przygotować basen ogrodowy. Nie jest to, żaden profesjonalny basen, wymagający skomplikowanej budowy, bowiem materiał pokazuje jak zrobić basen przy użyciu zwykłej plandeki. Zobacz jak zbudować basen z plandeki.
Jak samemu zrobić prosty basen? Zobacz basen z plandeki do Twojego ogrodu
Inni, którzy czytali ten artykuł, przeczytali także: „Baseny z kontenerów. Producent z Polski – jakościowe baseny w przystępnej cenie”
Wymiary – około 2,5 m na 3,5 m, głębokość 1,3 m – takie wg planu powinny być wymiary pokazanego na filmie basenu. Youtuber o pseudonimie Mechanical Ninjineer koszt budowy oszacował na 40 dolarów. Przyjmijmy, że to w przeliczeniu 150 zł. Autor filmu mieszka w Arizonie, w której jak sam stwierdza, trudno żyje się w lecie. W ostatnich latach nie trzeba jechać do Arizony, by poczuć podobny skwar i u nas…
Youtuber już 3 miesiące po publikacji mógł pochwalić się ponad 270 tys. odtworzeń swojego poradnikowego materiału z kategorii DIY (czyli “do it yourself” – „zrób to sam”). Świadczy to niewątpliwie o tym, że jest zapotrzebowanie na tego typu treści, a wiele osób, także w Polsce, szczególnie w upalne dni, zastanawia się jak zrobić basen samemu, jak zbudować basen niskim kosztem i chodzi tu nie o basen „na stałe”, a taki który schłodzi nas w upalne dni, a dzieciom da możliwość popluskania się pod naszym okiem w ogródku za domem, czy na działce.
Inni czytali także: Lubisz majsterkować? Zrób to sam – gotowe zestawy do budowy stawów kąpielowych >>>
Basen z plandeki krok po kroku
Pierwszym krokiem, od jakiego zaczął nasz dzisiejszy bohater, było wykopanie dołu. Użył do tego celu jedynie łopaty i kilofa. Brzmi to dość zniechęcająco, ale drugi rekwizyt w Arizonie był konieczny. W Polsce, gdzie gleba jest mimo upałów bardziej nawodniona i miękka, przypuszczalnie takiej konieczności nie będzie.
Z ziemi, która nagromadziła się po wykopaniu dołu, usypano boki przyszłego basenu, przez co głębokość około 1,3 metra stała się osiągalna przy stosunkowo niedużym zaangażowaniu (składa się na nią bowiem głębokość dołu i wysokość brzegu “basenu”).
Jak nietrudno się domyślić, kolejnym krokiem było nałożenie na tak przygotowaną “nieckę” plandeki nieprzepuszczającej wody.
Kolejny krok to napuszczenie wody przy użyciu zwykłego węża ogrodowego.
Po tym wszystkim można już korzystać z tak przygotowanego „basenu”.
Drabinka do basenu pewnie okaże się droższa niż sam “basen” więc jej zakup jest raczej zbędny.
Zobacz także: dmuchańce do basenu
Czystość wody w samodzielnie zrobionym basenie
Oczywiście woda w takim basenie będzie wymagała częstej wymiany, gdyż przy tak wysokich temperaturach stosunkowo szybko będzie przybierała zieloną barwę, a jak wiemy to znak, że coraz mniej nadaje się do kąpieli. Z kolei inwestowanie w dodatkowe urządzenia filtrujące może spowodować, że cała “inwestycja” okaże się w pewnym sensie nieekonomiczna. Jednak jest to pomysł, który jak widać na filmie, wcielony w życie potrafi dać użytkownikom – niektórzy powiedzą pewnie, że wręcz desperatom – wiele zabawy.
Zobacz wideo